No nieźle, pierwszy raz usiadł w ławce dalszej niż trzecia. Phi, te wielkie zmiany w życiu. Raczej nie będzie się to różniło od przebywania tuż w pobliżu tablicy. Kiedy zaczął zapisywać to co nauczyciel literatury angielskiej , młodzieniec o rozwichrzonej, rudej czuprynie, pan Sowachowsky ,napisał na tablicy kredowej, spojrzał przez ramię dziewczyny.Z uśmieszkiem diabła szkicowała coś, jeszcze dla Gabe'a nieokreślonego. Czarnowłosy zmarszył brwi, nieco zdziwiony. Sam nie był zbyt uzdolniony plastycznie, może dla tego że Susan nigdy nie wymagała tego rodzaju umiejętności. Uznawała je za raczej bezużyteczne, właściwie, nawet całkowicie bezużyteczne. Dlatego też gdy widziała 'bohomazy' na rogach, lub w środkach zeszytów syna, bezzwłocznie nakazywała przepisanie całego tematu od nowa. To chyba była główna przyczyna. Może znowu spróbuje coś nabazgrać? Najwyżej wyrwie strone ze środka, zeszyt był na tyle gruby że raczej nikt by się nie zorientował. Skończył zapisywać kartkę swoim drobnym, starannym druczkiem, po czym otworzył środek zeszytu. Zbliżył niebieski długopis do papieru i zdał sobie sprawe że nie ma pojęcia co mógłby nakreślić. Niemalże rzucił zeszytem i odchylił się do tyłu na krześle. Żadnej kreatywności. Zaczął gapić się na burzę rudych loków, z pasją recytującą jakiś nieznany Stormowi wiersz. Zaczął rozglądać się po klasie. Jest tu cokolwiek ciekawego? Zmrużył oczy przyglądając się każdemu po kolei. Czyli to tego dnia miała się odbyć 'impreza' u różowowłosej przyjaciółki Lucy Hale? Gabrielowi wydawało się to nader dziwne. Czas leciał tak szybko. Kiedy to zaczął się tym przejmować? Zauważać?
- Mam coś przynieść? - zapytał w końcu, nie wiedząc co powiedzieć.
- Co? - nie przerywając pracy mruknęła dziewczyna.
- No na impreze...
- Jak przywleczesz swoją ładną buźke i kutasa to Lex będzie zadowolona - mruknęła nastolatka. Chłopak przegryzł wargę.
- A co rysujesz? - zapytał, odgarniając dłonią zasłonę utworzoną przez gęste włosy Lucy Hale.
środa, 2 grudnia 2015
Gabe
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
by Heather - Land of Grafic
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz