sobota, 28 listopada 2015

Gabe

- Dasz zapalniczkę? - zapytałem chcąc jakkolwiek zmienić temat. Pytania tego typu były nieco niewygodne, nie mówiąc już że niepokojące. Czemu miałby odpowiadać na zapytania osobiste? Nie rozumiał o co chodziło Lucy Hale. Nie wiedział czego się po niej spodziewać. Rozgada wszystkim, czy zdobi coś jeszcze gorszego? A jeśli tak to co? Nie miałaby pewnie wyrzutów sumienia. Przecież jestem dla niej tylko kujonem którego może wykorzystać, niczym więcej. A jeśli nie? Ta, jasne, a liczba pi jest skończona.
- Nie zgrywaj takiego nałogowca, tylko odpowiadaj - powiedziała chłodno. Gabe westchnął ciężko. Byli na dachu, czyli na dworze, a jemu było bardzo, bardzo zimno. Nie był pewien czy nie drży.
- Mam ojca, teraz jest na wyjeździe w sprawie pracy. Jestem jedynakiem... - odpowiedział najkrócej jak mógł. Czując jednak wyczekujące spojrzenie niebieskich oczu nastolatki, poczuł ukłucie irytacji. Czemu to ona cały czas zadaje mu pytania i bawi się w jakiś cholerny Scotland Yard?! Co ją obchodzą jego cele i motywacje?! I tak nie próbowałaby zrozumieć, tylko pigrążałaby się w swoich myślach typu 'jaki to świat jest beznadziejny'. A co jeśli tak jest? - To dlaczego tak nie lubisz swojej matki? I czy tamten dzieciak z żelkami - staczasz się Gabriel. 'Dzieciak z żelkami'? - to twój młodszy brat? - zadał jej te pytania nie tylko dla tego że był ciekaw odpowiedzi. Po prostu nie miał zamiaru tak łatwo ulegać dziewczynie. Nie mów hop...
- Pff, jasne, już ci mówię Watsonie z pizdy wzięty - syknęła skrzywiona. Patrzył ma nią wyczekująco. Jeśli się wykręci sianem, wróci do pokoju i... i? Eh, na prawdę przydałaby się zapalniczka. Jeszcze raz popatrzył przed siebie. Widok z dachu był ciekawszy, niż z okna. Właściwie to nie zmienił się ani trochę, ale brunet czuł się inaczej. Nigdy nie wychodził przez okno.
- Dwa pytania, dwa pytania - powiedział nieotrzymawszy odpowiedzi, patrząc na krajobraz. Pokerowa twarz chyba się przydała, bo po chwili usłyszał wkurzoną Lucy Hale.
- No dobra, jak sobie chcesz - czy to znaczyło że mu odpowie? Odwrócił głowę w jej stronę i napotkał na jej spojrzenie. Jej usta były ładne, ciemne włosy opadały na ramiona. Milczał, oczekując odpowiedzi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

by Heather - Land of Grafic